Teologiczna wymowa Liturgii Godzin

 

O tym, że życie bierze się z życia, wiemy wszyscy. W Ruchu nośnikiem charyzmatu i tymi, którzy mają w innych życie rozbudzać i nadawać mu kształt są animatorzy. Stąd też Ruch stawia im wymagania. Jednym z nich jest włączanie się w liturgiczną modlitwę Kościoła przez zobowiązanie animatorów do celebrowania przynajmniej Jutrzni i Nieszporów. Doświadczenie pokazuje jednak, że nie zawsze animatorzy temu zobowiązaniu są wierni. Odnoszę wrażenie, że często nie rozumieją tej modlitwy i nie kochają w sposób należyty. Sądzę, że w pewnym stopniu problem tkwi w tym, że na byt często zatrzymujemy się nad tym „jak to robić” nie wnikając w to „z jakiego powodu”. Wszak codzienność uczy nas, że kochający człowiek znajduje sposoby wyrażania tego co czuje - nawet gdy są nieudolne, to jednak są. Z samych jednak znaków nie zrodzi się miłość. Dlatego też chciałbym zatrzymać się nad tym, czym jest modlitwa Liturgii godzin dla Kościoła. Rozumiejąc łatwiej jest pokochać.

Kościół rozważając pozycję Liturgii godzin w spotykaniu się chrześcijan je swoim Panem widzi w niej nieodzowne dopełnienie Eucharystii, dzięki któremu Ofiara Mszy św. może przenikać i obejmować wszystkie godziny życia ludzkiego. Jeśli tylko jest ona sprawowana, to wówczas cały dzień, każde z zajęć podejmowanych przez uczniów Chrystusa, jest nieustannym trwaniem w łączności z Nim. Celem tej modlitwy jest zatem uświęcenie całego dnia. Ta publiczna i wspólna modlitwa Ludu Bożego jest jedną z głównych powinności Oblubienicy Chrystusa, o czym świadczą opisy życia pierwotnego Kościoła. Od samego początku ochrzczeni „trwali w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwie”. Dzieje Apostolskie wspominają wielokrotnie jednomyślną modlitwę wspólnoty chrześcijańskiej, a różne świadectwa mówią o tym, że również i poszczególni wierni oddawali się modlitwie w określonych godzinach dnia. Z biegiem czasu uświęcano wspólną modlitwą poszczególne godziny dnia kierując się tym, co wyczytywano w Dziejach Apostolskich, które ukazują uczniów zgromadzonych o godzinie trzeciej, Piotra wchodzącego na taras, aby się pomodlić około szóstej godziny, Piotra i Jana wchodzących do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej czy wreszcie Pawła i Sylasa modlących się o północy i śpiewających hymny Bogu.

 

Chrystus modli się do Ojca

Jezus Chrystus, który przyszedł na świat aby udzielić ludziom Bożego życia, swoim ziemskim życiem wyśpiewał hymn ku czci Ojca i w ten sposób zapoczątkował On ów hymn, który rozbrzmiewa po wszystkie czasy. Ten, który jest Pośrednikiem między Bogiem i ludźmi, modli się do Ojca w imieniu nas wszystkich i dla naszego dobra. On sam pozostawił nam przykład swojej modlitwy. Ewangelia ukazuje nam często modlącego się Chrystusa: podczas chrztu w Jordanie, gdy Bóg ujawnia Jego posłannictwo; przed powołaniem Apostołów; przy cudownym rozmnożeniu chleba; w czasie przemienienia na górze; przy uzdrowieniu głuchoniemego; podczas wskrzeszenia Łazarza; przed mesjańskim wyznaniem wiary przez Piotra; kiedy uczył swych uczniów modlitwy; po ich powrocie z misji, na którą ich wysłał; gdy błogosławił dzieci i kiedy się modlił za Piotra. Codzienna działalność Chrystusa łączyła się ściśle z modlitwą. Widzimy Go udającego się na miejsce odosobnione, aby się modlić. On wstawał nad ranem lub modlił się późnym wieczorem, nie raz spędzając całą noc na modlitwie. Wiemy, że Chrystus uczestniczył w modlitwie publicznej w synagogach oraz w świątyni. Niewątpliwie też odmawiał codzienne modlitwy, jak to czynili pobożni Izraelici. Odmawiał także tradycyjne błogosławieństwa przy posiłkach: podczas rozmnożenia chlebów, przy Ostatniej Wieczerzy i kiedy w Emaus zasiadł do stołu ze swymi uczniami. Odśpiewał też z nimi hymn przed udaniem się na Górę Oliwną. Aż do końca swego ziemskiego życia - w obliczu Męki, podczas Ostatniej Wieczerzy, w trwodze konania i na krzyżu - ukazuje nam Boski Mistrz modlitwę jako moc ożywiającą całą Jego działalność mesjańską i Jego przejście z tego świata do Ojca.

 

Wezwanie do modlitwy

To, co Pan Jezus sam czynił, polecił również i nam czynić, pozostawiając nam także wzór prośby w Modlitwie Pańskiej i podkreślając konieczność modlitwy pokornej, czujnej, ustawicznej i ufnej, ożywionej dobrą intencją. W listach apostolskich znajdujemy różne modlitwy, zwłaszcza wielbiące Pana i dziękczynne oraz wezwanie do gorliwej i ustawicznej modlitwy zanoszonej do Boga przez Chrystusa w Duchu Świętym. Natchnieni autorzy podkreślają skuteczność modlitwy dla naszego uświęcenia i zachęcają nas do modlitwy wstawienniczej za wszystkich.

 

Kościół podejmuje modlitwę Chrystusa

Człowiek, stworzony przez Boga i zależny od Niego, uznaje i wyznaje władzę Stwórcy nad sobą poprzez modlitwę, pozostając w jedności z Chrystusem, Panem i jedynym Pośrednikiem przez którego mamy dostęp do Ojca. Kościół otrzymuje wszelkie potrzebne mu bogactwa: dar Ducha Świętego, prawdę i życie oraz uczestnictwo w Boskim synostwie Chrystusa. Ma on także udział w kapłaństwie Chrystusa gdyż ci, którzy zostali ochrzczeni, są powołani do składania kultu Nowego Przymierza, będącego owocem zasług Chrystusa i Jego darem. Syn Boży jako Bóg jest zjednoczony z Ojcem, a jako człowiek jest jednym spośród ludzi. Gdy w modlitwie zwracamy się do Boga, nie odłączamy od Niego Jego Syna. Kiedy modli się Ciało - nie czyni tego bez łączności z Głową. Nasz Pan, Jezus Chrystus, Syn Boży, modli za nas i w nas. On modli się za nas jako nasz kapłan, modli się w nas, bo jest naszą Głową, a my modlimy się do Niego, gdyż jest On naszym Bogiem. Chrześcijańska modlitwa jest udziałem w miłości Syna ku Ojcu i w modlitwie, którą On  podczas swojego ziemskiego życia wyrażał ludzkimi słowami.

 

Działanie Ducha Świętego

Jedność modlącego się Kościoła jest dziełem Ducha Świętego, który przychodzi z pomocą naszej słabości przyczyniając się za nami w błaganiach, których nie potrafimy wyrazić naszymi słowami. To dzięki Niemu jesteśmy przybranymi dziećmi Bożymi i możemy wołać: „Abba, Ojcze!" Nie ma modlitwy chrześcijańskiej bez działania Ducha Świętego, gdyż tylko dzięki Niemu możemy powiedzieć, że Panem jest Jezus.

 

Modlitwa wspólnoty

Nieustanna i wytrwała modlitwa jest wyrazem jedności Kościoła. Dzieje Apostolskie mówiąc o wspólnocie wierzących ukazują ją jako ludzi trwających jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i Jego braćmi, podkreślając, że jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Źródłem tej jedności jest słowo Boże, braterska wspólnota, modlitwa i Eucharystia. Rzecz jasna modlitwa indywidualna jest konieczna i zalecana, przy czym modlitwa wspólnoty ma szczególną wartość ze względu na słowa Chrystusa: „Gdzie dwaj lub trzej zebrani są w imię moje, tam jestem pośród nich”.

 

Uświęcenie czasu

Chrystusowy nakaz, abyśmy zawsze się modlili i w modlitwie nie ustawali jest realizowany przez Kościół w sprawowaniu Eucharystii, a w sposób szczególny poprzez Liturgię godzin. Wyróżnia się ona spośród czynności liturgicznych tym, że uświęca wszystkie pory dnia i nocy oraz całą ludzką działalność, gdyż jej układ odpowiada w poszczególnych Godzinach odpowiednim chwilom dnia i warunkom życia człowieka współczesnego. Dlatego też, aby rzeczywiście miało miejsce uświęcenia dnia, a modlitwa przynosiła pożytek duchowy, przy odmawianiu Godzin kanonicznych zaleca się zachowanie czasu najbardziej zbliżonego do właściwej pory danej Godzin.

 

Liturgia godzin a Eucharystia

Celem Liturgii godzin jest rozciągnięcie na poszczególne pory dnia uwielbienia i dziękczynienia. Liturgia godzin przygotowuje nas do owocnego przeżywania Eucharystii i ożywia wiarę, nadzieję, miłość, pobożność i ducha ofiary oraz pozwala wspominać tajemnice zbawienia, pobudza modlitwę błagalną i przedsmak niebiańskiej chwały, który dany nam został w Eucharystii, będącej źródłem i szczytem całego życia wspólnoty chrześcijańskiej.

 

Liturgia godzin spełnianiem kapłańskiego dzieła Chrystusa

Chrystus w Duchu Świętym spełnia przez Kościół dzieło odkupienia ludzi i uwielbienia Boga. Dokonuje się ono przez Eucharystię i inne sakramenty oraz poprzez Liturgię godzin, gdyż Chrystus jest obecny zawsze, kiedy zbiera się wspólnota i gdy głosi się słowo Boże, zwłaszcza gdy Kościół się modli i śpiewa psalmy.

 

Uświęcenie człowieka

Liturgia godzin uświęca człowieka i wielbi Boga. W niej nawiązuje się dialog, gdyż Bóg mówi do swojego ludu, a lud odpowiada Bogu śpiewem i modlitwą. Słowo Boże przynosi uczestnikom liturgii obfite owoce uświęcenia. To z Pisma św. wzięte są czytania i psalmy, które śpiewa się przed Jego obliczem, a prośby, modlitwy i śpiewy przenika duch i natchnienie Pisma. Wiara uczestniczących w tej modlitwie karmi się tym, co zostało napisane dla naszego pouczenia oraz wtedy, gdy Kościół się modli i śpiewa oddając hołd Bogu.

 

Chwała oddawana Bogu w jedności z Kościołem niebios

W Liturgii godzin Kościół spełnia kapłański urząd Chrystusa składając Bogu nieustannie ofiarę czci. Ta modlitwa jest głosem Oblubienicy przemawiającej do swojego Oblubieńca. Wszyscy, którzy oddają się tej modlitwie wypełniają zadanie Kościoła i uczestniczą w najwyższym zaszczycie Oblubienicy Chrystusa. Kościół wielbiąc Boga Liturgią godzin, łączy się z pieśnią chwały rozbrzmiewającej na wieki w niebiańskim przybytku i raduje się przedsmakiem wieczystej chwały opisywanej przez Księgę Apokalipsy.

 

Prośby błagalne i orędownictwo

Liturgia jest nie tylko uwielbieniem Boga. W niej Kościół wyraża także prośby i pragnienia wiernych, wypraszając zbawienie dla całego świata. Modląc się podejmuje on te modlitwy i błagania, które wypowiadał Chrystus chodząc po ziemi, w ten sposób nie tylko przez miłość, przykład i pokutę, ale także przez modlitwę posługując światu.

 

Źródło i uwieńczenie działalności pasterskiej

Uczestnictwo w Liturgii godzin przyczynia się do duchowego wzrostu Ludu Bożego, gdyż jest ono bardzo istotnym sposobem apostołowania, które przecież ma za cel gromadzenie ludu Bożego, aby wspólnie wielbił on Boga. Chodzi także o to, aby i w ten sposób życie wiernych wyrażało i ukazywało innym misterium Chrystusa i rzeczywistą naturę prawdziwego Kościoła. Czytania i modlitwy Liturgii godzin są równocześnie źródłem życia chrześcijańskiego, które ze stołu Pisma św. i słów świętych Pańskich czerpie pokarm i umacnia się modlitwą. Gdy o to z wiarą prosimy, to Pan sprawia, że nasze działania są skuteczne i owocne, a my dzień po dniu wzrastamy jako Jego świątynia i przybywa nam sił do głoszenia Chrystusa wszystkim, do których On nas posyła.

 

Zgodność ducha ze słowem

Aby ta modlitwa stała się prawdziwie modlitwą osobistą każdego, kto w niej uczestniczy, musi być ona sprawowana godnie, uważnie i gorliwie, a duch powinien dostrajać się do wypowiadanych słów. Wtedy to staje się ona źródłem pobożności i wielu łask Bożych, ożywiając modlitwę prywatną przez działalność apostolską. I tak każdy, kto współpracuje z łaską i troszczy się o to, aby jej nie przyjmować na próżno, przez modlitwę coraz głębiej wnikając w misterium Chrystusa.

 

Wspólne odprawianie Liturgii godzin

Liturgia godzin, podobnie jak wszystkie inne czynności liturgiczne, nie jest czynnością prywatną, lecz całego Kościoła. Ona czyni go widocznym i wpływa na niego, co jest najbardziej dostrzegalne wtedy, gdy sprawuje ją Kościół lokalny wraz ze swoim biskupem w otoczeniu kapłanów i służby ołtarza. Wtedy, gdy biskup nie może być nieobecny, kapłani powinni to czynić w czasie odpowiadającym poszczególnym Godzinom i jeśli to możliwe, z udziałem wiernych. Wszędzie, gdzie jest to możliwe, główne Godziny tj. Jutrznia i Nieszpory powinny być odprawiane w kościele i przez wspólnotę wiernych, przede wszystkim parafialną.

 

Obowiązek odprawiania Liturgii godzin

Sprawowanie Liturgii godzin powierzono w sposób szczególny tym, którzy przyjęli święcenia, tj. biskupom, kapłanom i diakonom i każdy z nich jest do niej zobowiązany nawet wtedy, gdy wierni nie biorą w niej udziału. Kościół poleca duchownym odprawianie Liturgii godzin, ponieważ modlitwa Chrystusowa ma trwać nieprzerwanie w Kościele, a stanie się to wtedy, kiedy przynajmniej oni będą spełniali stale i niezawodnie to, co jest zadaniem całej wspólnoty wierzących. Kapłani, zjednoczeni ze swoim biskupem i całym prezbiterium, uosabiają Chrystusa kapłana i na nich spoczywa obowiązek modlitwy za powierzony ich trosce lud, jak również za cały świat. W ten sposób spełniają oni posługę Dobrego Pasterza modlącego się za swoich, aby mieli życie i stanowili jedno. Równocześnie poszczególne wspólnoty życia wprowadzają także dla swoich członków obowiązek sprawowania tej modlitwy. Liturgia godzin, do której Kościół ich zobowiązuje, ma ożywiać ich pobożność i modlitwę osobistą oraz być dla nich źródłem kontemplacji i natchnieniem w pracy.

 

Układ Liturgii godzin oraz jej sprawowanie

Liturgia godzin w treści i układzie rządzi się własnymi prawami. Na każdą Godzinę składa się hymn, psalmodia, czytanie Pisma św. i wreszcie modlitwy na zakończenie. Liturgia godzin zawsze w swojej istocie jest dialogiem między Bogiem a człowiekiem, a wspólne jej odprawianie uwydatnia to, że jest ona ze swej natury modlitwą całej wspólnoty Kościoła. Wspólne odprawianie jej sprzyja czynnemu uczestnictwu biorących w niej udział zgodnie z funkcją przypadającą każdemu, co dzieje się przez aklamacje, dialog, chórowe odmawianie psalmów i dopuszcza zastosowanie różnych form i środków wyrazu. Stąd też wspólnotowe odprawianie Liturgii godzin ma zawsze pierwszeństwo przed odmawianiem prywatnym. W miarę możności, a zwłaszcza gdy sprawuje się ją we wspólnocie, wypada, jeśli to tylko możliwe, aby odprawiano ją ze śpiewem, zgodnie z jej założeniami i przeznaczeniem, uwzględniając przy tym charakter poszczególnych jej części.

 

Sam moją przygodę z tą modlitwą rozpocząłem jako animator na długo przed wstąpieniem do seminarium. Dzięki tej właśnie modlitwie uporządkowała się moja modlitwa osobista i każdy dzień zaczął nabierać właściwych kształtów, a kontakt z Pismem św. zaczął stawać się systematyczny i co za tym idzie - bardziej owocny. Nic zatem dziwnego, że chciałbym aby każdy animator włączył się w Liturgię godzin tym bardziej, że dzisiaj nie ma już problemów z dostępem do tekstów - wystarczy odmówić sobie przez kilka tygodni np. chips’ów.

ks. Krzysztof Szudok

26.05.2000r.